Pokonać stres Część pierwszaPocząwszy od tego artykułu, przez kilka następnych, zamierzam przedstawiać pewien problem, znany chyba każdemu bez względu na wiek czy płeć. Mam na myśli taki stan naszego organizmu, którego określamy stresem. Teraz pewnie niektórzy sobie pomyślą, co można o tym napisać - stres jest i będzie i nic się z nim nie zrobi. A właśnie, że nie! Jest to błędne myślenie. Stres wcale nie musi nam krzyżować niejednych planów i można z nim skutecznie walczyć. Jak? O tym w moim mini cyklu. Na początku zajmę się ogólnym pojęciem stresu, jego specyfiką, naturą. Następnie pokażę najbardziej popularne metody walki z nim, a część z nich postaram się w sposób bardziej dokładny opisać. Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto skorzysta z tych porad i powie stresowi stanowcze 'nie'. ;)
Encyklopedia Popularna PWN definiuje stres w taki oto sposób: z medycznego punktu widzenia jest to stan mobilizacji sił organizmu, fizjologiczna odpowiedź na negatywne bodźce fizyczne i psychiczne, natomiast z psychologicznego to stan obciążenia systemu regulacji psychicznej występujący w sytuacjach zagrożenia, utrudnienia lub niemożności realizacji ważnych dla jednostki celów, zadań, wartości. Jest to faktycznie dość zagmatwana definicja, dlatego warto wprowadzić inną. Według Hansa Selye stres to niespecyficzna reakcja organizmu na wszelkie niedomagania, czy prościej: stopień zmęczenia i znużenia ciała. Autor tej definicji, Selye, jako pierwszy wprowadził w1926 r. do nauk o zdrowiu termin 'stres'. Zauważył, że u wielu chorych na różne choroby występują liczne wspólne symptomy, jak np.: brak apetytu, nadciśnienie, utrata motywacji do działania. I właśnie te wspólne dla wielu osób symptomy mają sugerować, iż osoba jest poddana działaniu stresu.
Trzeba wyraźnie zaznaczyć, że stres jest pewną reakcją psychofizjologiczną na pewien bodziec. Bodziec ten nazywa się stresorem. Najciekawsze jest określenie bodźca jako stresora. Są tu bowiem dwie możliwości. Po pierwsze istnieją bodźce zdolne do wywoływania reakcji stresowej ze swej natury poprzez długotrwałe oddziaływanie na człowieka, bez udziału wyższych mechanizmów interpretacyjnych człowieka, jak np.: długotrwały hałas, ekstremalne zimno czy ciepło bądź środki typu kofeina, nikotyna. Z drugiej strony bodziec może stać się stresorem w wyniku naszej poznawczej interpretacji, czyli jeśli osoba interpretuje bodziec za groźny, który ze swojej natury może być zupełnie neutralny, może pojawić się reakcja stresowa. Interpretacja ta zależy przede wszystkim od cech osobowości, statusu, pełnionych ról społecznych. I właśnie ten sposób określenia jest najbardziej powszechny. Co, natomiast, oznacza stwierdzenie, że stres jest reakcją psychofizjologiczną? Znaczy to po prostu tyle, iż zachodzą tu bardzo ścisłe związki pomiędzy psychiką a ciałem, podobnie jak skutki stresu odnoszą się tak do psychiki, jak i ciała. Wiele osób uważa, bowiem, że stres wpływa tylko na psychikę, co jest nieprawdą. Bardzo często długotrwałe działanie stresu powoduje uszkodzenia narządów ciała, tzw. narządów końcowych, wywołując, nazwaną ogólnie, chorobę psychosomatyczną.
Mimo że stres ma negatywny wpływ, ma również pewne pozytywne aspekty. Po pierwsze jest wrodzonym mechanizmem obronnym w sytuacjach zagrożenia, powodując pobudzenie do obrony, do wysiłku fizycznego czy działania. Po drugie stres może pełnić rolę pozytywnej siły motywującej, poprawiając subiektywną jakość życia. Warto dodać, że istnieje pewien optymalny poziom, do którego stres rosnąc wpływa pozytywnie na nasze zdrowie i działanie, samopoczucie. Dopiero po przekroczeniu tego poziomu staje się szkodliwy i destruktywny.
Do tej pory pisałem bardzo ogólnie o negatywnym wpływie stresu na nasz organizm. Teraz pora, by się tym zająć bardziej szczegółowo.
Co właściwie decyduje o tym, który nasz narząd (narządy) zostanie zaatakowany przez stres? Kwestia ta nie została do tej pory jednoznacznie wyjaśniona. Istnieją różne teorie, natomiast tutaj przedstawię jedną - Model Lachmana. Autor proponuje nam "behawioralną interpretację", według której tak wyjaśnia zjawisko związku pomiędzy chorobą a stresem: "Aby reakcje emocjonalne miały istotny wpływ patologiczny, reakcje takie muszą być intensywne lub chroniczne lub i takie i takie". Zaś "wybór" atakowanego narządu końcowego zależy od: czynników genetycznych predysponujących dany narząd do uszkodzenia, czynników środowiskowych wpływających na uszkodzenie narządu (typu: złe odżywianie, choroby, urazy fizyczne), specyficznych struktur związanych z daną reakcją fizjologiczną oraz od wielkości zaangażowania danego narządu w trakcie reakcji fizjologicznej.
Jak się okazuje, dzięki licznym badaniom, długotrwały stres jest przyczyną wielu chorób, i to nie tylko psychicznych, ale, chyba, przede wszystkim fizycznych. W zależności od układu mogą wystąpić różne schorzenia. I tak w obrębie układu trawiennego najbardziej powszechne są wrzody żołądka i dwunastnicy.
W układzie krwionośnym najczęstszymi zaburzeniami są nadciśnienie, arytmie serca, migreny oraz choroba Raynauda ("zimne dłonie i stopy"), a w oddechowym alergie, astma oskrzelowa i tzw. hiperwentylacja. Silne skurcze mięśni, długotrwały brak rozkurczu i związane z tym bóle są charakterystyczne dla układu mięśniowo-kostnego, różne wypryski, trądzik, pokrzywka i łuszczyca dla chorób skóry. Poza tym spada ogólna odporność organizmu. Natomiast do zaburzeń w sferze psychiki zaliczyć można głównie nieokreślony lęk, różne formy zachowania maniakalnego, bezsenność, depresje czy schizofrenię.
Działanie stresu każdy chyba zdążył już odczuć na własnej skórze i każdy wie, jak nieprzyjemny jest to stan. Jednak ciągle niewiele osób zdaje sobie sprawę z możliwych negatywnych skutków jego wpływu na nasz organizm. A powinno być zupełnie odwrotnie. Teraz, przynajmniej osoby, które przeczytały ten artykuł mają jakieś pojęcie. W kolejnej części przedstawię ogólnie najbardziej popularne metody walki ze stresem i leczenie reakcji stresowej. :DanieL www.berdi.prv.pl |